Samo układanie parkietu nie powinno być dla was trudnym zadaniem,ale cyklinowanie wymaga dużej precyzji i pracy.Istnieją wypożyczalnie sprzętu do cyklinowania tyle,że lepiej najpierw lepiej wyliczyć czy wypożyczenie go nie będzie się równało cenie wynajęcia do tego fachowej firmy.Dodając do tego waszą prace i możliwość narobienia nieodwracalnych szkód na podłodze (doły) to radzę wynajęcie fachowców.Dla tych,którzy jednak chcą się podjąć cyklinowania zamieszczam porady krok po kroku.
Układanie parkietu
Potrzebne narzędzia
-piła do cięcia parkietu
-grzebieniowa paca do kleju
-młotek
-miara
Najpierw musicie wybrać sobie wzór w jaki będziecie układać (jodełka,cegiełka,prosta nieregularna itd) i w którą stronę ma iść.Jeżeli pokój jest prostokątny to radzę układać wzdłuż.
Podłoże,na którym będziecie układać musi być suche,czyste i zagruntowane by poprawić przyczepność kleju.Zacząć możecie na dwa sposoby.W pierwszym możecie ułożyć tzw bazę,a resztę układania zostawić na drugi dzień.Baza to przyklejenie paru rzędów parkietu pod ścianą,a na drugi dzień,gdy klej już będzie trzymał to spokojnie możecie do niej dobijać kolejne klepki.W ten sposób nie musicie się martwić ze wzór parkietu wam się przesunie.Drugim sposobem jest układanie wszystkiego odrazu tyle że musicie wtedy uważać by całość wam się nie przesunęła.
Jakikolwiek sposób wybierzecie to musicie zostawić tzw dylatacje,ok 1-2 cm wolnego miejsca od ściany.Dylatacja nie musi być równa bo i tak przykryje ją listwa przy podłogowa.Ta pozostawiona szczelina jest bardzo ważna.Parkiet ma to do siebie że cały czas pracuje.Poszerza się i kurczy,a jeżeli nie będzie miał miejsca przy ścianie to mogą wystąpić naprężenia i wybije wam miejscowo parkiet w górę.
Samo klejenie jest proste.Nałóżcie klej pacą na posadzkę na szerokość paru klepek.Parkiet składa się jak klocki,jeden wkładaj w drugi i dobijaj młotkiem by szpary były jak najmniejsze,a najlepiej żeby nie było ich wogóle.Szpary i tak będą zaszpachlowane przy cyklinowaniu.Poświęć parę klepek i natnij kliny.Kliny systematycznie wbijaj przy ścianie w waszą dylatacje.To pozwoli wam utrzymać dylatację i nie będzie się wam rozchodziły klepki.Nie przejmujcie się jeżeli parkiet pobrudzicie klejem bo cykliniarka spokojnie sobie z nim poradzi.Położony parkiet pozostaw na okres dwóch tygodni by go wycyklinować,ale chodzić możesz po nim już na drugi dzień.
Cyklinowanie i lakierowanie
Potrzebne narzędzia
-cykliniarka
-maszyna do boków-kątówka
-polerka
-paca nierdzewna
-kij i wałek do lakierowania
Czy to cyklinujecie nowo położony parkiet,czy też przeprowadzacie renowacje to czynności są takie same.
Musicie uważać by nie narobić dołów na parkiecie.Takie powstaną,gdy staniecie cykliniarką w miejscu z opuszczonym bębnem.Na bęben cykliniarki załóżcie papier o ziarnistości 36.Zacznijcie cyklinować od lewej ściany do prawej.Opuszczaj bęben jednocześnie przesuwając cykliniarkę do przodu.Za nim dojedziesz do ściany to musisz podnieść bęben by nie powstał dół przy ścianie.Cyklinuje się w jedną i drugą stronę więc wracając do tyłu też opuść bęben i zanim zatrzymasz się na ścianie to bęben musi być już w górze z wiadomych przyczyn,doły.Cyklinuj tak by klepki nowego parkietu były równe (płaskie) względem siebie,a jeżeli to renowacja to tak by cały stary lakier zniknął.
Gdy przejedziesz całą powierzchnie to załóż papier 60 i w ten sam sposób cyklinuj cały parkiet.Musisz tylko zmienić kąt cyklinowania ok 30 stopni do ściany tak by był inny niż jak jechaliście papierem 36.Papierem 60 jeździ się po to by znikneły wszystkie rysy po 36 i uzyskać gładszą powierzchnię.
Teraz musisz przeszlifować kątówka boki przy ścianach też papierem 36 bo cykliniarka nie dojeżdża do samej ściany.
Gdy całość jest wyszlifowana to musicie ocenić czy macie szpary między klepkami i czy chcecie szpachlować parkiet.Jeżeli tak to musicie założyć na cykliniarkę papier 100 i przeszlifować parkiet tak żeby wyrobić drobny pyłek do szpachlowania.
Przed szpachlowaniem odkurz całą podłogę.Wysyp trochę pyłu na parkiet i wymieszaj ze specjalnym płynem do tego przeznaczonym.Masa musi być na tyle rzadka by wpłynęła w szpary,ale też nie za rzadka bo będziecie musieli szpachlować kilka razy za nim znikną szpary.Szpachluje się całą powierzchnię parkietu,a nie pojedyncze szpary.Jeśli szpary nie są duże to wystarczy że zaszpachlujecie całość dwa razy.Szpachla szybko schnie więc możecie nakładać szpachle odrazu jedną po drugiej.
Po ok 30 minutach szpachla powinna już wyschnąć i możecie ją przecyklinować.Całą powierzchnie przeszlifuj papierem 100.łącznie z bokami.To jest ostatnie szlifowanie więc najlepiej szlifować wzdłuż klepek i tak żeby zniknęły rysy po papierze 60,a przy bokach po papierze 36.Narożniki,do których nie dojechała kątówka musisz wyszlifować ręcznie papierem lub ręczną cykliną.
Kolejną rzeczą,którą trzeba zrobić to polerowanie.Nie jest to konieczne,ale dzięki temu pozbędziesz się wszelkich pozostałych rys i powierzchnia będzie bardzo gładka.Do polerowania użyj siatki o ziarnistości 80 i przejedz wolnymi ruchami całą powierzchnię.Nie martw się,że przy tym narobisz doły bo polerka ma wolne obroty i duży talerz roboczy.Można stanąć i polerować w jednym miejscu,a i tak nie narobisz szkód.
Teraz pozostaje wszystko odkurzyć i lakierować.Najpierw nakłada się nie wielką warstwę podkładu,który schnie pół godziny.Nakładaj go na parkiet wałkiem.Przy lakierach rozpuszczalnikowych jak i podkładzie użyj wałka krótko włosego.Przy lakierze ekologicznym (wodnym) wałek musi być długo włosy.Po wyschnięciu podkładu połóż lakier w ten sam sposób co podkład.Na następny dzień musisz przepolerować lakier siatką 220 by pozbyć się zanieczyszczeń,podniesionych włosków parkietu i by zwiększyć przyczepność na drugą warstwę lakieru.Polerowanie na lakierze różni się od polerowania surowego drzewa.Na lakierze musicie poruszać się szybciej z polerką i nie stawać w miejscu bo za mocno naruszycie lakier.Po przepolerowaniu powierzchnie lakieru będzie matowa i będzie widać niewielkie ryski,ale to zniknie pod ostatnią warstwą lakieru.Teraz odkurz całość,a jeśli chcesz to możesz nawet zmyć wilgotną szmatką.Nałóż teraz ostatnią warstwę lakieru.
Zazwyczaj wejść na parkiet można już na drugi dzień.Z meblami lepiej odczekać 2-3 dni chociaż jeżeli komuś się śpieszy to może stawiać już po 24 godzinach od ostatniego lakierowania.Utwardzenie całkowite lakieru następuje dopiero po tygodniu.
Przy ścianach połóż listwy z tego samego drzewa co podłoga.Najlepiej zamontować je gwoździami,wbijając je do parkiety.Do docięcia listew najlepiej użyć piły,w której można ustawiać kąty bo w rogach trzeba je dociąć pod kątem 45 stopni.Każde powstałe szpary na łączeniach jak i przy parkiecie uzupełnij akrylem.Kładzie się go tak samo jak sylikon.Wprowadź akryl w szczelinę i przetrzyj wilgotną szmatką by go wyrównać.Uwaga,akryl można kłaść dopiero,gdy macie położony już pierwszą warstwę lakieru na podłodze i listwach.Jeśli użyjecie go na surowe drzewo to pomażecie je i zostaną ślady,które trzeba szlifować,a po co robić sobie dodatkową robotę.W sklepach dostaniesz specjalne akryle o kolorze prawie każdego drzewa,a jak nie będzie tego konkretnego to wybierzcie podobny kolor.
